Oprócz tego styl Art Deco odrzuca przypadkowość i nadmierną ornamentykę, tak charakterystyczne secesji, którą wyparł. Geometria stała się dominującym aspektem pomieszczenia. Co ważne w Art Deco stawia się na naturalne materiały: drewno, marmury, granity. Dowiedz się więcej i przeczytaj, jak wybrać podłogi do wnętrz w stylu Odkryj urok stylu Art Deco w swoim domu! Jakie są cechy stylu Art Deco? Jeśli zawsze marzyłeś o odrobinie glamour w swojej sypialni, styl art deco jest czymś dokładnie dla ciebie. W latach 20. i 30. XX wieku Art Déco wkroczyło na nowy teren pod względem wzornictwa i czerpało inspiracje oraz wpływy z wielu różnych kierunków. Styl art déco świetnie będzie współgrał z przestronnymi pomieszczeniami – będzie dobrze prezentował się we wnętrzach, w których oryginalnie powstał, czyli w kamienicach. W takim luksusowym otoczeniu z powodzeniem odnajdą się osoby zdecydowane, odważne, które mają konkretne, sprecyzowane oczekiwania. Paul Theodere Frankl (1886-1962) w 1914 r. wyjechał z Wiednia do Ameryki, gdzie rozpoczął pracę projektową i wiele publikował, popularyzując art-deco na równi z Josephem Urbanem (1872-1933), który w 1901 projektował pawilon austriacki na wystawie w St. Louis, a w 1911 r. przeniósł się do USA i w latach 20-tych prowadził własne Style Art déco : la tendance se poursuit. Matériaux "précieux", formes géométriques, couleurs sourdes, sculptures ornementales, dorures, verrerie et marqueterie : le style Art déco continue de séduire. Décryptage de cette tendance bien installée, au succès qui ne se dément pas. Modna sypialnia – trendy 2023: New Art Déco. Boho ma w sobie fantazję, bezpretensjonalność, swobodę wakacji – a niejako na drugim biegunie trendów 2023 w aranżacji sypialni plasuje się New Art Déco. Pierwotne Art Déco, czyli chyba najbardziej elegancki spośród stylów XX wieku, rozwijał się w okresie międzywojennym. Z6JA. Sofy i fotele Mesmetric, tace i kula Almi decor, poduszka Christian Lacroix z BB HOME, poduszki bordo Miloo home, złoty wazon Zara home Mieszkanie w stylu art déco – fioletowe sofy, złote dodatki i obrazy Tomka Kosteckiego Na bliźniaczych stoliczkach po dwóch stronach kanapy stoją w złotych ramkach stare zdjęcia. Po jednej – młodziutkiej Barbary, która wygląda jak Kalina Jędrusik. Po drugiej – jej mamy w sukience w grochy. Do wazonu gospodyni wstawiła ciemnofioletowe kwiaty, idealnie dobrane do koloru pluszowych sof i foteli. Herbatę z kruchymi rogalikami podaje w filiżankach we wzór fiołków. – Dopiero w tym mieszkaniu zdecydowałam się na mocne kolory – mówi Barbara. – Nasz wcześniejszy dom był w beżach i szarościach. Miłość do fioletów dopadła mnie znienacka – wnoszą energię, a zarazem mają w sobie spokój. Za to uczucie do art déco rosło w Basi przez lata, od czasów liceum plastycznego w Poznaniu. – Sprowadzałam z zagranicy albumy o Tamarze Łempickiej znacznie wcześniej, nim stała się w Polsce popularna – opowiada. – Już w poprzednim domu, urządzonym w stylu nowojorskim, mieliśmy artdecowskie akcenty: kominek i obrazy Tomka Kosteckiego. Jego dwie pierwsze prace znalazłam w galeriach. Trzecią zamówiłam i poprosiłam, by artysta wkomponował w nią postać naszej ukochanej yorkshire terrierki Boni. Do tych płócien postanowiłam dopasować nasze nowe mieszkanie w stylu art déco. Art déco ma pazur, ale jest klasyczne. To nam pasuje, bo z moim mężem Jackiem jesteśmy już starsi i wolimy otaczać się rzeczami z historią. Unikamy tego, co budzi niepokój. Nie dla nas są lofty czy wnętrza minimalistyczne. Decyzja o przeprowadzce też była związana z wiekiem. – Wcześniej żyliśmy w segmencie – opowiada Jacek – wąskim i wysokim, więc było dużo biegania po schodach. Zaczęło nas to męczyć. Kuchnia i salon na dole, na piętrze mój gabinet, wyżej pralnia. – Jak usiadłam przy stole w kuchni z kawą i książką, nie chciało mi się już iść na górę z filiżanką, więc w zasadzie spotykaliśmy się z mężem tylko przy posiłkach – dodaje Barbara. – Tu nie dość, że wszystkie pomieszczenia mamy na jednym poziomie, to jeszcze otworzyliśmy je tak bardzo, jak tylko było to możliwe. Możemy być razem, kiedy mamy ochotę, a jednocześnie, gdy któreś z nas potrzebuje intymności, znajduje ją bez problemu. Zobacz też inną zachywcającą aranżację wnętrza w stylu art déco: Czeczota i kryształy – art déco połączone ze stylem nowojorskim Szafki kuchenne zrobione przez firmę dawidczyk mają ten sam odcień szarego brązu, co wiele mebli w domu. lampy goemi, podłoga i ściany ze spieków kwarcowych –piokom marmury, świece z comforty. Przeszklone drzwi w czarnej ramie są w kilku miejscach. W jadalni połączonej z salonem aż dwie pary, widać przez nie mieszkanie na przestrzał. Klasyczna podłoga to dębowa jodełka francuska lakierowana w odcieniu Indiana z firmy Antique Parquets Wnętrze w stylu art déco, które łączy sztukę z codziennością Stało się to możliwe, bo ten przestronny apartament powstał z połączenia dwóch mieszkań. Ma kształt litery L, a obie jej części zbiegają się w salonie. W jedną stronę idziemy do gabinetu Basi z biblioteką, a dalej do sypialni z łazienką, w drugą – do jadalni, kuchni, gabinetu Jacka, jego warsztatu i pralni. Układ przypomina nieco powieść szkatułkową – jeden pokój wyłania się z drugiego, a każde pomieszczenie kryje niespodziewane i praktyczne zakamarki. W ścianach po obu stronach kominka są na przykład dwa pojemne schowki na szkło oraz barek. W korytarzu do sypialni ukryte jest wejście do garderoby, a w niewielkiej na pozór kuchni za drzwiami szafki schowana została przestronna spiżarnia. W holu natomiast zmieściła się szatnia dla gości. – Znajomi zachwycają się, że u nas pięknie, ale ja najbardziej w tym mieszkaniu lubię wygodę. Ono nie stawia nas na baczność – mówi Barbara. – Oddaje ducha art déco. Zawsze mi się podobało, że to nurt, który łączy sztukę z codziennością, a te wszystkie piękne przedmioty w wyrafinowanych kształtach są bardzo praktyczne. Zobacz więcej zdjęć tego pięknego mieszkania w stylu art déco w galerii Tekst: Agnieszka Wójcińska Zdjęcia: Aneta Tryczyńska Stylizacja: Eliza Mrozińska Polecane produkty: Miał być odpowiedzią na brak funkcjonalności i ładu przestrzennego w secesji, czyli głównym założeniem miało być najpierw spełnienie funkcji mebla, dopiero później myślano o ornamentyce. Meble wykonywane były z drogich materiałów, nie były zatem dla wszystkich dostępne. Styl nawiązywał do klasycznych, geometrycznych form i prostych tamtych czasach meble w stylu art deco uważane były za bardzo eleganckie, wręcz luksusowe, były nowoczesne i jednocześnie łączyły w sobie tradycję, miały być dziełem sztuki, a przy tym być funkcjonalne. Proste linie i formy czerpano z modernizmu, niektóre elementy dekoracyjne natomiast ze stylu egipskiego czy greckiego. Używano szlachetnych gatunków drewna, takich jak palisander, jawor, klon, orzech, czy dąb. Meble często były również lakierowane. Charakterystyczne dla tego stylu były meble bez ostrych kantów – stoły czy krzesła miały zaokrąglone brzegi. Meble w swej budowie wydawały się masywne i ciężkie. Krzesła, fotele i kanapy były tapicerowane zazwyczaj jednokolorowymi tkaninami, ale używano do tego zabiegu również skór lub ich imitacji. Bryły to przede wszystkim kubiki, z masywnymi podstawami, zaokrąglonymi rogami. Miało być prosto i ergonomicznie. W tamtym czasie pojawiły się również wysokie zabudowy biblioteczne oraz proste, jednak niezwykle eleganckie masywne biurka, które niewątpliwie stały się inspiracją dla późniejszego wystroju gabinetów. Powstały także kuchnie, które były początkiem kuchni nowoczesnych, czyli zamiast regałów, witryn i kredensów, zaczęto stosować zestawione kubiki, które przykryto blatem, powyżej natomiast umieszczano klasyczne szafki górne. Przy projektowaniu mebli łączono także drewno ze szkłem, czy metalem, niektóre elementy były również chromowane. Charakterystyczne dla tego okresu były także żyrandole wykonane z matowego szkła w kształcie mis i kielichów. Wnętrza urządzone w stylu art deco były wyrafinowane i eleganckie, ponieważ używano materiałów wysokiej jakości, błyszczących, lakierowanych, metalowych, drewna egzotycznego z wyraźnym rysunkiem słojów. Art Deco znacznie bardziej niż funkcjonalność ceni sobie dekoracyjność. Dlatego urządzając mieszkanie w tym stylu, możemy pokusić się o pewien rozmach w projektowaniu. Wszystko musi być jednak zrobione z umiarem, gdyż Art Deco nie uznaje przesady, wystrój ma być harmonijny i wyważony. Styl ten charakteryzuje się geometrycznością i symetrią oraz jasną, ale żywą kolorystyką. W pierwszej połowie XX wieku w modzie były masywne biurka i komody z egzotycznego drewna, a ponadto miękkie kanapy i fotele o opływowych kształtach, motywy kwiatowe oraz kunsztownie wykonane elementy dekoracyjne - lustra, lampy, świeczniki. Mieszkanie w stylu Art Deco Współcześni wielbiciele Art Deco starają się zwykle łączyć secesję z nowoczesnością i dekoracyjność z funkcjonalnością. Dokładnie zaprojektowane i wykonane meble z dopracowanym każdym szczegółem, geometryczne, opływowe kształty, wyraziste, nasycone kolory, motywy kwiatowe i liczne, ale spójnie wkomponowane w przestrzeń elementy dekoracyjne - właśnie tak wygląda dzisiejsze mieszkanie w stylu Art Deco. Najczęściej wykorzystywane materiały to drewno, fragmenty metalu oraz naturalne tkaniny. Warto dodać, że decydując się na taki wystrój wnętrza, wcale nie musimy bazować na gotowych wzorach współczesnych lub z przeszłości. Wielu projektantów i samych właścicieli wpada na naprawdę oryginalne pomysły - dzięki czemu nawet tak funkcjonalny element jak drzwi może przypominać prawdziwe dzieło sztuki. Ważne tylko, by mieć wyczucie i poprzez jedną, z pozoru drobną, zmianę nie zaburzyć harmonijnej wizji całości. Gdy wchodzimy do mieszkania w stylu Art Deco, od razu nasuwają nam się skojarzenia z elegancją i porządkiem. I najlepiej, jeśli taki rodzaj wnętrza współgra z charakterem jego gospodarzy... Styl Art Deco bez wątpienia wraca do łask. Nie ma się czemu dziwić, bowiem elegancja i wyrafinowany styl zawsze będą mieć swoich zwolenników. Stylistyka ta przeżywała swój rozkwit ponad 100 lat temu, jednak i współczesne wnętrza można urządzić w jej duchu. Jak to zrobić? Nowoczesne mieszkanie w stylu Art Deco Wciąż panuje przekonanie, że styl Art Deco jest przestarzały i nie ma możliwości, by urządzić nowoczesne mieszkania właśnie w tej stylistyce. Nic bardziej mylnego. Co więcej, Art Deco jest jednym z wnętrzarskich hitów i dlatego warto przyjrzeć mu się bliżej. Coraz więcej młodych ludzi urządza swoje cztery kąty, właśnie wykorzystując elementy stylu Art Deco. Zachwycają się elegancją lat międzywojennych, dostrzegając jej ogromny potencjał. Oczywiście wszystko dopasowujemy do swoich potrzeb, a świeże spojrzenie nadaje stylistyce Art Deco unikatowego wyrazu. Ważne jest, by zwracać uwagę na jakość zastosowanych materiałów. Nie ma tutaj miejsca na meble o strukturze imitującej drewno. Powinno być to fornirowane, inkrustowane wyposażenie wnętrz. Schody Art Deco Schody w stylu Art Deco powinny być eleganckie i wyrafinowane. Możemy zdecydować się na schody dywanowe, schody policzkowe czy schody na beton. Ważne, by były efektowne i spójne ze stylistyką całego wnętrza. Na pierwszy rzut oka wnętrza w stylu Art Deco sprawiają wrażenie spokojnych. Fakt, że nie ma tutaj mocnych i nasyconych barw, natomiast są wzory i złoto. Warto wykorzystać to właśnie w detalach takich, jak schody. To właśnie te drobnostki sprawiają, że całe wnętrze ma wiele elementów wspólnych ze stylem Art Deco. Wnętrze w stylu Art Deco, czyli jakie? Gdybyśmy mieli zdefiniować styl Art Deco, pierwsze, co przychodzi na myśl, to pomieszczenia pełne elegancji i ciepła. Tego typu wnętrza są niezwykle przytulne, a jednocześnie wyrafinowane. Podziw budzi jakość zastosowanych materiałów. Wszystko idealnie ze sobą współgra, a jednocześnie nie ma przepychu, jak w przypadku wnętrz w stylu barokowym. Mimo to możemy się poczuć niemal po królewsku. To doskonała alternatywa dla minimalistycznych, spokojnych wnętrz. Styl Art Deco pozwala na tworzenie pomieszczeń z duszą. Są one dopracowane w każdym calu, ciesząc zarówno domowników, jak i ich gości.

styl art deco w mieszkaniu